Uszka wigilijne
Składniki:
Nadzienie:ok 1kg pieczarek
1 garść suszonych grzybów leśnych
1 duża cebula
olej do smażenia
1 żółtko
sól i pieprz do smaku
Ciasto:
1 szklanka mąki
pół szklanki ciepłej wody
1 łyżka oleju
szczypta soli
dodatkowe 1-2 łyżki oliwy do gotowania
Wykonanie:
Nadzienie:Suszone grzyby leśne wypłukać (dokładnie! aby pozbyć się ewentualnego piasku) i namoczyć na 2-3 godziny. Następnie ugotować. Ostudzone pokroić w drobną kostkę.
Pieczarki oczyścić, obrać i zetrzeć na grubych oczkach tarki (równie dobrze można pokroić je nożem w kostkę ale na tarce jest znacznie szybciej i łatwiej). Usmażyć na patelni. Na samym początku będzie się wydawało, że pieczarek jest strasznie dużo ale po usmażeniu i odparowaniu wody zmniejszą swoją objętość do ok 1/4.
Cebulę obrać i pokroić w bardzo drobną kostkę i usmażyć. Dołożyć grzyby leśne a po chwili usmażone pieczarki. Doprawić solą i pieprzem. Wystudzić i dodać jedno żółtko aby nadzienie było bardziej zwarte i nie wysypywało się z uszek.
Jeśli wydaje się nam że nadzienie jest zbyt wodniste i będzie wypływało można dodać łyżkę kaszy manny lub bułki tartej, które pochłoną wilgoć.
Ciasto:
Mąkę przesiać i dodać szczyptę soli. Powoli wlewać ciepłą wodę wymieszaną z olejem i ręką wyrabiać ciasto aż będzie elastyczne. W razie potrzeby dodać więcej mąki lub wody. Rozwałkować na stolnicy i wycinać kółka literatką lub kieliszkiem (szklanka będzie za duża i wyjdą na "wielkie uszy" a nie uszka:-). Łyżeczką nakładać farsz i zlepiać małe pierożki po czym złączyć oba brzegi (tak jak na zdjęciu).
Gotować we wrzącej osolonej wodzie z dodatkiem 1-2 łyżek oleju.
Kategorie: wegetariańskie, Boże Narodzenie, polska,
Dodaj przepis do ulubionych
Skomentuj przepis:
Komentarze:
Kucharka
, 2011-12-11
ps. nadzienie przygotowałam tylko z pieczarek i tez jest dobre. Z tych składników wyszło mi ok. 80 sztuk.
ps. nadzienie przygotowałam tylko z pieczarek i tez jest dobre. Z tych składników wyszło mi ok. 80 sztuk.
Kucharka
, 2011-12-11
Uszka pierwszorzędne. Aż żal ze Wigilia jest tylko raz w roku :)
Moje już gotowe i czekają w zamrażarce na święta.

Moje już gotowe i czekają w zamrażarce na święta.